Bezbłędna runda w wykonaniu Ząbkovii
Autor: Mateusz Wiśniewski, data publikacji: 25.11.2024 12:28
Mecz ostatniej kolejki rundy jesiennej Syty Król pomiędzy Ząbkovią Ząbki a Mszczonowianką Mszczonów zakończył się zwycięstwem naszej ekipy 3:2. Dwa gole w tym meczu zdobył Oskar Wojtysiak, odpowiadali na nie Dawid Jarczak i Krystian Białas, lecz zwycięstwo Ząbkovii zapewnił golem w końcówce Mateusz Augustyniak.
Trener rywala, czyli Piotr Kocęba po meczu powiedział dla strony mszczonowianka.pl – „Chciałbym też pogratulować naszym rywalom perfekcyjnej rundy, ponieważ rzadko się zdarza tak spektakularna runda”. I od tego bym zaczął, bo ten mecz był piękną klamrą domykającą rundę jesienną. Na przestrzeni tych 17. kolejek Ząbkovia Ząbki nie dość, że nie zaznała smaku porażki, to nie straciła choćby punktu. Komplet zwycięstw robi wrażenie. Takiego wyczynu dokonała w IV ligach tylko jedna drużyna – Widzew II Łódź także nie stracił punktów w tej rundzie. Nie pochylajmy się jednak dłużej nad tym wyczynem, a podsumujmy ten ostatni mecz przeciwko Mszczonowiance.A prawda jest taka, że blisko było scenariusza, który zakładałby potknięcie się właśnie na tym ostatnim kroku. W tym pomóc mogła sztuczna nawierzchnia, gdyż spotkanie zostało rozegrane na boisku B ze względu na warunki atmosferyczne. Trener Mszczonowianki we wspomnianym wywiadzie powiedział także – „Przez cały mecz byliśmy równorzędnym rywalem dla Ząbkovii i wydaje mi się, że zasłużyliśmy na choćby punkt”. I gdyby nie bramka Mateusza Augustyniaka z 96. minuty, to ten jeden punkt stałby się faktem.
To był jedyny gol naszego napastnika w tym meczu, choć blisko bramki był chociażby w 5. minucie, gdy jego strzał głową po dośrodkowaniu od Sebastiana Papiernika był minimalnie niecelny. Mimo wszystko Ząbkovia szybko napoczęła rywala, bo już trzy minuty później na listę strzelców wpisał się Oskar Wojtysiak. Kompleksowo naszego skrzydłowego obsłużył Stanisław Muniak. Mszczonowianka mogła szybko odpowiedzieć, ale dobrze zareagowała defensywa Ząbkovii. Nie udało się to w 23. minucie. Piłkę za plecy linii obrony otrzymał Dawid Jarczak i przelobował Mateusza Kryczkę. Nasi piłkarze chcieli wrócić do prowadzenia, lecz próby Muniaka czy Papiernika były niecelne.
W drugiej połowie Ząbkovia przejęła inicjatywę od początku, lecz brakowało konkretów. W 63. minucie sędzia powinien podyktować rzut karny dla naszej drużyny po zagraniu ręką gracza skaczącego w murze, jednak z niewiadomych względów tego nie zrobił. Później gracze Mszczonowianki zaczęli dochodzić do głosu, lecz za każdym razem interweniowali nasi defensorzy. Na boisku mieliśmy przeciąganie liny i żadna ze stron nie potrafiła wykorzystać swojej szansy. Dopiero w 90. minucie Wojtysiak zdołał pokonać trzeci raz bramkarza Mszczonowianki. Trzeci, bo chwile wcześniej piłka po jego strzale wpadła do siatki, jednakże arbiter dopatrzył się faulu. Chciałoby się powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość, lecz rywale zdołali wyrównać. Po rzucie wolnym egzekwowanym przez Piotra Petasza Jarczak zgrał piłkę do Krystiana Białasa, a ten doprowadził do remisu. Niesamowita końcówka, lecz poziom emocji sięgnął szczytu w 96. minucie. Z prawego skrzydła dośrodkowywał Filip Głowala, zaś głową uderzał Augustyniak. Trzy bramki w ciągu paru minut. A na koniec i tak to Ząbkovia wychodzi ze starcia zwycięsko.
Przerwę zimową ekipa Ząbkovii Ząbki spędzi na fotelu lidera ligi z dorobkiem 51 punktów. Drugi KS CK Troszyn ma punktów 43, a trzecia Mazovia Mińsk Mazowiecki 42.
Mateusz Wiśniewski
ZĄBKOVIA Ząbki - MSZCZONOWIANKA Mszczonów 3 – 2 (1 – 1)
23 listopada 2024 r.
Bramki: | Wojtysiak x 2, M.Augustyniak |
Skład` ZĄBKOVIA Ząbki: | Kryczka – Mazurczak, Kencel, P.Augustyniak, Krajewski, Wojtysiak (90’ Gabor), Muniak, Lelito, Mazur (82’ Głowala), Papiernik (69’ Pierzchalski), M.Augustyniak |
Skład MSZCZONOWIANKA Mszczonów: | Romański – Wojciechowski, Tomaszewski (81’ Przybył), Białas, Jarczak, Łojszczyk (90’ Falęcki), Pociech, Racis (78’ Stankiewicz), Tsukrak, Bobrow, Petasz |
Żółte kartki: | Muniak, M.Augustyniak, Przwózki, Pierzchalski (Ząbkovia) - Tsurkan, Jarczak, Białas, Przybył (Mszczonowianka) |
Sędziował: | Jakub Mikołajewski (KS MZPN) |