Poczucie niewykorzystanej szansy
Autor: Mateusz Wiśniewski, data publikacji: 19.05.2024 18:46
Ząbkovia Ząbki zremisowała 1:1 z Błonianką Błonie w meczu 29. kolejki rozgrywek IV ligi mazowieckiej. Na bramkę Dariusza Zjawińskiego odpowiedział w końcówce Piotr Augustyniak.
Nie był to dobry mecz. Błonianka postawiła naprawdę twarde warunki, dobrze zabezpieczała tyły i udało jej się zdobyć bramkę typu „stadiony świata”. Nasza drużyna miała problem z kreowaniem sobie sytuacji i przejęciem środka pola. Ten mecz boli, tym bardziej, że KS CK Troszyn zdołał zremisować z Wisłą II Płock, co dawało szansę Ząbkovii na przeskoczenie rezerw Wisły w ligowej tabeli.
Początek meczu nie był najgorszy. Ząbkovia zaczęła ofensywnie, jak zdążyła nas już przyzwyczaić w tym sezonie. Doskonałą szansę na bramkę miał Bartosz Lelito, który dobrze znalazł się w polu karnym, lecz przeniósł piłkę nad poprzeczką. Później swojego szczęścia próbowali Konrad Paterek i Dominik Bula, ale oni trafiali w środek bramki. Mecz stał się zdecydowanie wyrównany. Gra koncentrowała się na wydarzeniach w środku pola, przez co mieliśmy mało klarownych okazji po obu stronach. W końcówce pierwszej części spotkania od głosu zaczęła dochodzić Błonianka. Za pierwszym razem przy uderzeniu z dystansu świetnie interweniował Filip Adamczyk. Przy drugiej próbie Dariusza Zjawińskiego nasz bramkarz już szans niestety nie miał. Fantastyczne uderzenie w samo okienko. A problemy się nawarstwiały, bo Hubert Władyka po indywidualnej akcji chwilę później trafił w słupek. Gorąco się zrobiło pod naszą bramką, a dobitkę na ciało przyjął Maciej Kencel.
Na przerwę Ząbkovia schodziła z jedną bramką w plecy, więc nastawienie ofensywne tylko się nasiliło. Od początku nasza drużyna nacierała na bramkę gospodarzy. Najpierw z ostrego kąta w bramkarza trafił Karol Pierzchalski, potem Mateusz Augustyniak uderzył w boczną siatkę. Znów przed dobrą szansą stanął Lelito, który po rzucie rożnym źle trafił w piłkę głową. Bezrobotny nie był Adamczyk, który parokrotnie musiał interweniować po kontrach Błonianki. Przed doskonałą szansą na wyrównanie w 74. minucie stanął Maciej Kencel, który zamykał na dalszym słupku dośrodkowanie Mikołaja Gabora, ale strzał był zbyt lekki i wpadł w ręce bramkarza. Ząbkovia cisnęła i wreszcie udało się doprowadzić do wyrównania. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Piotr Augustyniak i strzałem z bliska pod poprzeczkę dał remis. Wynik 1:1 mógł się w ostatnich minutach zmienić, bo po jednej z kontr Błonianki piłka trafiła w słupek. Nie udało się jednak gospodarzom przechylić szali zwycięstwa z powrotem na swoją stronę, więc ekipy podzieliły się punktami.
W tabeli status ten sam co przed tygodniem. Rezerwy Wisły Płock wciąż wyprzedzają Ząbkovię o jeden punkt, ale peleton zbliżył się do naszej drużyny. KTS Weszło doskoczył na odległość trzech punktów, Mszczonowianka Mszczonów traci oczek sześć, ex aequo z Hutnikiem Warszawa.
Mateusz Wiśniewski
BŁONIANKA Błonie - ZĄBKOVIA Ząbki 1 – 1 (1 – 0)
18 maja 2024 r.
Bramki: | P.Augustyniak |
Skład`BŁONIANKA Błonie: | Wasilko – Kostyk, Władyka (89’ Cegiełka), Tyszka, Zajączkowski, Karabin, Choroś, Zjawiński, Matwiejczuk (84’ Grzeszak), Chojnowski, Śmieciński |
Skład ZĄBKOVIA Ząbki: | Adamczyk – Mazurczak, Karasek (54’ Przywózki), P.Augustyniak, Kencel, Pierzchalski , Bula (63’ Zaks), Lelito, Kodeniec (72’ Gabor), Paterek (50’ Muniak), M.Augustyniak |
Żółte kartki: | Matwiejczuk, Choroś (Błonianka) – Bula (Ząbkovia) |
Sędziował: | Piotr Chyba Mazowieckie KS |