Szczęście i pech w jednym

Ciężko powiedzieć, czy remis w tym meczu to niedosyt czy jednak rezultat który powinno się doceniać. Patrząc na przebieg meczu, mogło to się potoczyć w obie strony a moim zdaniem, obie drużyny straciły po dwa punkty. Z perspektywy Ząbkovii, zdecydowanie cieszy, że Mateusz Augustyniak znów kończy mecz ze zdobytą bramką czym zgłasza kandydaturę do zdobycia tytułu „As Września”. 

Spotkanie na stadionie w Mińsku Mazowieckim wyglądało jak wymiana ciosów w pojedynku bokserskim. W pierwszej połowie za trzymanie gardy skutecznie odpowiadali bramkarze obu zespołów. Nie skapitulował ani Łysik po strzałach Augustyniaka czy Żebrowskiego, ani Kryczka po sytuacjach Więdłochy i Trochima. Dzięki temu bezbramkowy remis utrzymał się do końca pierwszej połowy a skończyło się to bezpośrednią czerwoną kartką w doliczonym czasie gry którą obejrzał obrońca Mazovii, Michał Wołos. 

Druga część spotkania także długo pozostawała bezbramkowa. Zmienić to mógł Wojciech Trochim który dwukrotnie podchodził do rzutu karnego i dwukrotnie nie udało mu się zdobyć gola. Za pierwszym razem piłka odbiła się od obu słupków, zatańczyła na linii bramkowej ale finalnie jej nie przekroczyła, za drugim razem strzał obronił Kryczka. Tuż przed drugim rzutem karnym, w 6 minucie gola zdobyła Ząbkovia, a konkretniej wspomniany wcześniej Augustyniak. Do Bąka piłkę podał Paterek, a skrzydłowy dostarczył ją do Augustyniaka który stanął przed łatwym zadaniem trafienie w pustą bramkę. W końcówce meczu Mazovia miała jeszcze trzy okazje, pierwszą obronił Kryczka, przy drugiej bramkarza Ząbkovii wyręczył słupek a trzecią udało się wykorzystać. Konkretniej, był to trzeci (!!) rzut karny w tym meczu do którego podszedł Kaczyński i doprowadził do wyrównania. Praktycznie w ostatniej akcji meczu Augustyniak mógł świętować dublet, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Łysik. 

7 kolejka spowodowała lekkie przetasowania w tabeli. Ząbkovia zajmuje obecnie 6 miejsce w tabeli z 13-oma punktami, znajdując się za plecami Mszczonowianki Mszczonów a przed Błonianką Błonie. Potknięcie Wisły II Płock wykorzystał KS CK Troszyn, który został liderem liczbą 19 punktów, wyprzedzając wspomnianą Wisłę, Hutnik Warszawa oraz Mazovię Mińsk Mazowiecki.                                  

Mateusz Wiśniewski

MAZOVIA Mińsk Mazowiecki - ZĄBKOVIA Ząbki 1 – 1 (0-0)

9 września 2023 r.