Wiosenny początek
Autor: Mateusz Wiśniewski, data publikacji: 19.03.2023 21:26
Ząbki, 18.03.2023 roku
Wynik 1:1 to finalny rezultat sobotniego meczu Ząbkovii Ząbki i Wilgi Garwolin na inaugurację rundy wiosennej. Wynik w 21 minucie otworzył Grzegorz Piesio po celnym strzale z 11 metrów (rzut karny), natomiast 3 minuty później uderzeniem pod poprzeczkę wyrównał Rafał Mazurczak.
W poprzednim spotkaniu obu drużyn także padł remis, gdy na stadionie w Garwolinie było 2:2, a bramki dla Ząbkovii zdobyli Stanislav Nechyporenko oraz Jakub Lis. W tamten deszczowy dzień pogoda niezbyt sprzyjała grze, wręcz przeciwnie, w porównaniu do warunków jakie panowały w te sobotnie popołudnie w Ząbkach. Ładna, słoneczna pogoda, duża liczba kibiców na trybunach, doping na „stalowej”. Można rzec, że nie da się wyobrazić lepszej otoczki na powrót po przerwie zimowej. Niestety, sam poziom sportowy nie dorównał do otoczki spotkania. Wpływ na to mógł mieć stan boiska, które po zimie potrzebuje trochę czasu na powrót do optymalnego wyglądu oraz kadra zespołu z Ząbek osłabiona licznymi urazami.
Przechodząc już konkretnie do wydarzeń na boisku to trzeba powiedzieć jasno: początek dla podopiecznych trenera Tomasza Grzywny nie należał do tych najbardziej wymarzonych. Już w pierwszych minutach żółtą kartkę obejrzał stoper Konrad Budek, a po kwadransie z powodu urazu boisko musiał opuścić Jakub Szczepocki, za którego pojawił się Krystian Kralski. Jakby tego było mało, to Wilga jako pierwsza doszła do dogodnej sytuacji na zdobycie bramki. Długa piłka za linię obrony, pechowy wślizg w polu karnym Kewina Przygody i pan sędzia Robert Koc bez zawahania wskazuje na rzut karny. Ciężar wziął na siebie znany dobrze w Ząbkach Grzegorz Piesio i pewnym strzałem z 11 metrów wyprowadził gości na prowadzenie w 21 minucie. Mateusz Kryczka wyczuł intencję strzelca, natomiast sam strzał był precyzyjny i mieliśmy na tablicy wyników 0:1. Chwilę później w polu karnym gości znalazł się Kacper Grabowicz, natomiast jego strzał lewą nogą znacznie minął bramkę. Nie pomylił się za to Rafał Mazurczak i w 24 minucie mieliśmy wyrównanie. Grabowicz prostopadle podał skrzydłowemu Ząbkovii, a ten bez skrupułów, mocnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Jakuba Bielińskiego. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze po jednej dogodnej sytuacji po obu stronach. Najpierw blisko zamknięcia akcji Wilgii po dośrodkowaniu z prawej strony był Kamil Wójcik, a dla gospodarzy niecelnie uderzał Grabowicz po składnej, dwójkowej akcji Kralskiego i Mazurczaka.
Trener Karol Zawadka musiał dać dobrą przemowę w przerwie, ponieważ po przerwie jego zawodnicy wyszli zdeterminowani i pełni werwy aby znów objąć prowadzenie. Skutkiem ich akcji były dwie interwencje naszego bramkarza, z czego druga zakończona uderzeniem głową była naprawdę groźna. Także groźnie i także głową po rzucie rożnym szczęścia próbował kapitan Ząbkovii, Piotr Augustyniak, jednak jego uderzenie nieznacznie minęło prawy słupek bramki gości. W 65 minucie po przechwycie Jakuba Lisa szanse na gola miał Grabowicz, ale przeszkodził mu interweniujący w ostatniej chwili obrońca. Końcówka należała już do przyjezdnych. Najpierw dobrze zapowiadającą się akcję przerwał Przygoda, a następnie sprzed bramki piłkę wybijał Piotr Maślanka. Warto tutaj zaznaczyć, że na boisku pojawili się kolejno Damian Kowalski (rocznik 2005) oraz Jakub Wimmer (rocznik 2006) zmieniając Kralskiego i Grabowicza. Oczywiście są to zawodnicy, którzy są wychowankami naszej akademii i dzięki dobrej pracy na treningach dostali szansę na debiut w drużynie seniorskiej. Wracając do meczu to w 88 minucie zarówno zawodnicy Ząbkovii jak i kibice zgromadzeni na Dozbud Arenie mogli odetchnąć z ulgą. Strata Budka na swojej połowie spowodowała groźną okazję dla gości, jednak na szczęście dla gospodarzy strzał z najbliższej odległości Sebastiana Grzegorczyka trafił tylko w słupek. Niedługo później arbiter zakończył spotkanie i każda z drużyn mogła dopisać sobie jeden punkt w tabeli. Trzeba przyznać, że zarówno jedna jak i druga drużyna mogły przechylić szalę zwycięstwa, na swoją stronę jednak remis to sprawiedliwy rezultat.
Rzut oka na tabelę forBet IV ligi, gdzie Ząbkovia aktualnie zajmuje 8 miejsce z dorobkiem 27 punktów, pomiędzy Mazurem Karczew oraz Mszczonowianką. Awans o jedną lokatę w porównaniu z tabelą na koniec rundy jesiennej spowodowany jest wycofaniem się z rozgrywek zespołu Orła Baniochy. Liderem pozostaje Mazovia Mińsk Mazowiecki, która wyprzedza o 2 punkty Victorię Sulejówek (rozegrany jeden mecz mniej) oraz o 6 oczek CK Troszyn.
Mateusz Wiśniewski
Ząbkovia Ząbki – Wilga Garwolin 1 – 1 (1-1)
18 marca 2023 r.
Widzów:
|
ok. 520
|
Bramki: | Mazurczak 24’ – Piesio 21’ (k) |
Skład Ząbkovia Ząbki: | Kryczka – Maślanka, Augustyniak, Budek, Przygoda, Mazurczak, Mazur, Koriahznov, Lis, Szczepocki (15’ Kralski - 80’ Kowalski ), Grabowicz (82’ Wimmer) |
Skład Wilga Garwolin: | Bieliński – Szulc, Gac (53’Trzepałko), Papiernik, Kowalski, Grzegorczyk, Paszkowski, Wójcik, Piesio, Alot (63’ Shurakau), Jarek (72’ Obi Chimaobi) |
Żółte kartki: | Budek, Kowalski (Ząbkovia) – Alot, Papiernik (Wilga) |
Sędzia: | Robert Koc (KS Mazowieckie) |