Główny sponsor:

Miasto
Ząbki
POZYTYWNY PROGNOSTYK
POZYTYWNY PROGNOSTYK

POZYTYWNY PROGNOSTYK

ZĄBKI, 29.10.2022 

W meczu rozegranym w ramach czternastej kolejki mazowieckiej forBET IV ligi Ząbkovia pewnie i zdecydowanie pokonała na swoim obiekcie jedenastkę Świtu Staroźreby 5:1.

Dwie bramki dla naszej drużyny strzelił w tym meczu Jakub Lis, a po jednej Mateusz Augustyniak, Patryk Zych oraz Jakub Szczepocki. Honorowe trafienie dla gości było dziełem Filipa Januszczaka. Wiele „działo się” także w spotkaniach drużyn pozostających niemal od początku rozgrywek w górnych rejonach tabeli, tym bardziej, że w tej kolejce doszło do meczu „na szczycie” w którym dotychczasowy lider Mazovia Mińsk Mazowiecki podejmowała na swoim boisku wicelidera z Troszyna. Napisałem dotychczasowego, bo gracze z Troszyna po bramkach Michała Pragacza, Kamila Majkowskiego oraz Jakuba Tyski wygrali ten mecz 3:1 i po tygodniowej przerwie wrócili na fotel lidera. Trzecia w tabeli Victoria Sulejówek po trafieniach Konrada Śliwki oraz Juliana Świątka wywiozła komplet punktów z Przysuchy, pokonując tamtejszego Oskara 2:0, a pozostające na czwartym miejscu rezerwy Wisły Płock pokonały w wyjazdowym starciu Orła Baniocha 3:2. Drużyna KS CK Troszyn zgromadziła dotychczas trzydzieści pięć punktów i o dwa „oczka” wyprzedza Mazovię, o trzy Victorię, a płocczan o sześć.

Patrząc na aktualną tabelę oraz statystykę dotychczasowych bezpośrednich spotkań rozegranych między tymi drużynami trudno było nie być przed pierwszym gwizdkiem sędziego optymistą. Gracze ze Staroźreb przed tą kolejką zajmowali w tabeli piętnaste miejsce z dorobkiem jedenastu punktów, z których tylko cztery zdołali wywalczyć na wyjeździe. Dodatkowo wszystkie trzy dotychczasowe mecze rozegrane pomiędzy tymi drużynami zakończyły się zwycięstwami ząbkowian. Dość szybko, bo już w trzeciej minucie meczu statystyki zaczęły „przekładać się” na bieżące boiskowe wydarzenia. Szybka i składna zespołowa akcja w której Kewin Przygoda zagrał spod linii bocznej do ustawionego na linii pola karnego Mateusza Augustyniaka, ten odegrał na prawe skrzydło do Filipa Głowali, który posłał „ciasteczko” do ustawionego kilka metrów od bramki Jakuba Lisa, któremu pozostało tylko skierować piłkę do pustej bramki. Po około kwadransie gry nasza drużyna prowadziła już 2:0, po strzale głową Augustyniaka. Wcześniej miało miejsce błyskawiczne przetransportowanie piłki spod naszego pola karnego, za sprawą Głowali oraz Mateusza Mazura, który posłał „w bój” na lewym skrzydle Piotra Maślankę, a ten dośrodkował dokładnie na głowę naszego napastnika. Trener naszej drużyny Tomasz Grzywna w wywiadzie udzielonym po zakończeniu spotkania powiedział m.in. „Dwie pierwsze bramki strzeliliśmy po bardzo ładnych akcjach, można powiedzieć trenowanych w trakcie mikrocyklu”. Pierwsza połowa meczu zakończyła się kolejnym trafieniem, którego autorem był Lis, przytomnie dobijając strzał Zycha sparowany „przed siebie” przez strzegącego bramki Świtu Aleksa Sawickiego.

Zmiana stron boiska nie wpłynęła znacząco na obraz tego spotkania. Nadal przewagę posiadała nasza drużyna i dość szybko, bo już dziesięć minut po wznowieniu gry udało się ją „udokumentować” kolejnym trafieniem. Tym razem bramkarz gości skapitulował po strzale z linii pola karnego Zycha, którego prostopadłym podaniem obsłużył Augustyniak. Wynik na kilka minut przed końcem meczu ustaliła para rezerwowych. Podawał Stanslav Nechyporenko, a sytuację sam na sam z Sawickim wykorzystał, wracający do gry po długotrwałej kontuzji, Jakub Szczepocki. W międzyczasie goście po trafieniu Filipa Januszczaka zdołali zdobyć bramkę honorową.

Już w następną sobotę o godzinie 13.00 nasza drużyna rozegra kolejny mecz, w którym jej wyjazdowym przeciwnikiem będzie MKS Piaseczno. Podopieczni Arkadiusza Modrzejewskiego po czternastu rozegranych kolejkach z dorobkiem dwudziestu sześciu punktów zajmują piąte miejsce w tabeli. W siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach „domowych” bieżącego sezonu nasi najbliżsi rywale zanotowali cztery zwycięstwa (4:3 ze Świtem, 3:2 z Mszczonowianką, 3:2 z Escolą Varsovia oraz 2:1 z Mazurem Karczew), jeden remis (2:2 z KS Raszyn) i doznali dwóch porażek (2:4 z Wisłą II Płock oraz 0:1 z Orłem Baniocha). W tym samym wywiadzie, którego fragment cytowałem powyżej, trener Grzywna powiedział także, że: „Gratulacje dla drużyny za dobry mecz, ale wiadomo, że są jeszcze w naszej grze niedociągnięcia, nad którymi będziemy pracować. Myślę, że ten mecz jest pozytywnym prognostykiem przed wyjazdem do Piaseczna, aby powalczyć w nim o trzy punkty. Dziękuję zespołowi za zaangażowanie i dobre mentalne podejście do przeciwnika. W każdym kolejnym meczu będziemy dawać z siebie wszystko i walczyć o komplet punktów.”

Krzysztof Krajewski


Ząbkovia Ząbki – Świt Staroźreby 5:1 (3:0)

29 października 2022 r.

Widzów: 
ok. 100
Bramki: Lis 3’, 44’, Augustyniak 16’, Zych 55’, Szczepocki 82’ – Januszczak 66’
Skład Ząbkovia Ząbki: Kryczka – Przygoda (46’ Szulakowski), Olczak, Nowiński, Maślanka – Zych (58’ Szczepocki), Lelito (58’ Nechyporenko), Mazur (85’ Kodeniec), Głowala (79’ Sokolnicki), Lis (68’ Teodorczyk) – Augustyniak
Skład Świt Staroźreby: Sawicki – Zieliński (75’ Dejneka), Gąsiorowski, Unierzyski (83’ Iwase), Sierpiński (46’ Patora) – Więcek (78’ Kawecki), Trakul, Kowalczyk (46’ Januszczak), Krajewski, Sobczak - Szczepański
Żółte kartki: Lis, Szulakowski (Ząbkovia) – Sobczak, Więcek (Świt)
Sędzia: Grzegorz Maciejewski (WS Radom)