Zapowiedź meczu: PIŁKA TO PROSTA GRA – przed 9 kolejką

Ząbkowianie po ostatniej porażce 1:2 z Mazovią z dorobkiem czternastu punktów nadal zajmują piąte miejsce w tabeli, ale strata do lidera wzrosła już do ośmiu punktów. Na czele wyścigu o awans do III ligi niezmiennie pozostaje KS CK Troszyn, który w ostatniej serii gier po bramkach Mariusza Wierzbowskiego oraz Kamila Majkowskiego pokonał w Garwolinie tamtejszą Wilgę 2:1. Troszynianie zgromadzili dwadzieścia dwa punkty i wciąż o jedno „oczko” wyprzedzają Mazovia, ale już o sześć trzecią w tabeli Wisłę II Płock, która w ostatnią niedzielę przegrała przed własną publicznością z Mszczonowianką Mszczonów 2:3.

W historii występów naszej drużyny na boiskach IV ligi, liczonej od jej reaktywacji przed sezonem 2016/17 z drużyną Mazura Karczew przyszło nam rywalizować tylko dwukrotnie, a miało to miejsce w popandemicznym (podział IV ligi na trzy grupy) sezonie 2020/21. Bilans tego dwumeczu jest korzystniejszy dla drużyny z Ząbek, która wygrała oba spotkania, osiągając w nich bilans bramkowy 6:2. W rozegranych dotychczas ośmiu kolejkach obecnego sezonu nasi najbliżsi rywale po czterech wygranych oraz czterech przegranych zgromadzili dwanaście punktów, co przy bilansie bramkowym 13:13 pozwala im zajmować ósme miejsce w tabeli. Na swoim boisku rozegrali już pięć spotkań z których trzy zakończyli zwycięstwem i dwa porażką. W ostatnich trzech seriach gier Mazur przegrał 1:3 dramatyczne wyjazdowe stracie z Mazovią (łącznie sędzia pokazał aż 22 kartki – 17 żółtych i pięć czerwonych), a przed własną publicznością kolejno uległ Hutnikowi Warszawa 0:1 i przed kilkoma dniami rozgromił 5:0 MKS Przasnysz. Dotychczasowym dorobkiem bramkowym drużyny podzieliło się pięciu zawodników. Najskuteczniejszym strzelcem jest zdobywca pięciu bramek Piotr Celiński, a po trzy trafienia zapisali na swoim koncie Joachim Majchrzak oraz Jakub Piekut.

Po raz ostatni na stadionie w Karczewie ząbkowianie gościli w ramach dwudziestej szóstej kolejki sezonu 2020/21. Mecz zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 3:2, po dwóch  bramkach Patryka Zycha i jednej Tomasza Sieńskiego. Dla gospodarzy trafiali Joachim Majchrzak oraz Mateusz Pielak. W relacji z tego meczu, którą zatytułowałem „MECZ NA WODZIE”, napisałem m.in.: „Komplet punktów wywalczony w meczu zamykającym sezon zasadniczy sprawił, że Ząbkovia zakończyła go zdobywając siedemdziesiąt trzy punkty na siedemdziesiąt osiem możliwych. Dodatkowo, nie sposób nie zwrócić uwagi, że ząbkowianie wygrali wszystkie (jedenaście) spotkania w rundzie wiosennej oraz byli niezwykle skuteczni na boiskach rywali, wygrywając komplet trzynastu meczów wyjazdowych. Śmiem twierdzić, że w historii naszego klubu jest to przypadek bez precedensu, choć oczywiście mogę się mylić. Moja pamięć nie sięga późnych lat dwudziestych poprzedniego wieku, a i źródła historyczne nie są w tym zakresie zbyt dokładne…”

Krzysztof Krajewski

Kolejka 9 – 22-24 września