Zapowiedź meczu: PIŁKA TO PROSTA GRA – przed 5 kolejką

Ząbkovia w jej ramach podejmować będzie na Dozbud Arenie w Ząbkach drużynę Orła Baniocha, początek meczu o godzinie 17.00. W innych ciekawie zapowiadających się spotkaniach tej serii gier zmierzą się drużyny Mazovii Mińsk Mazowiecki z warszawskim Hutnikiem oraz Victorii Sulejówek z rezerwami ekstraklasowej Wisły Płock.

Wyjazdowa porażka z Narwią Ostrołęka nie miała większego wpływu na pozycję naszej drużyny w ligowej tabeli. Dorobek pięciu punktów po czterech kolejkach pozwala jej niezmiennie zajmować dziewiąte miejsce, ale strata do grupy liderów, w skład której nadal wchodzą KS CK Troszyn oraz MKS Piaseczno powiększyła się do pięciu punktów. W ostatniej kolejce na stadionie w Troszynie doszło do „meczu na szczycie” w którym padł remis 3:3. Do przerwy goście z Piaseczna po trafieniach Gracjana Konopskiego oraz Maciej Naleja prowadzili 2:1 (bramka dla gospodarzy Edgardo Ruiz Benitez). Dziesięć minut po zmianie stron ponownie do siatki trafił Konopski i wydawało się, że mecz został ostatecznie rozstrzygnięty. Nic z tych rzeczy. Troszynienie po skutecznych strzałach Kamila Majkowskiego oraz Bartosza Gąski potrafili doprowadzić do remisu i jak autorytatywnie stwierdził napotkany przez mnie po meczu w Ostrołęce jeden z bezpośrednich obserwatorów tego meczu, sprawiedliwego podziału punktów.

W dotychczasowej historii występów naszej drużyny na boiskach IV ligi, liczonej od jej reaktywacji przed sezonem 2016/17, z drużyną Orła Baniocha jeszcze nigdy nie przyszło naszej drużynie rywalizować. Do IV ligi piłkarze z Baniochy awansowali po sezonie 2020/21, kiedy wygrali rywalizację w grupie Warszawa II Ligi Okręgowej m.in. z Milanem Milanówek, LKS-em Chlebnia oraz Laurą Chylice. W poprzednim sezonie nasi najbliżsi rywale występowali w grupie południowej w której, po wywalczeniu sześćdziesięciu czterech punktów zajęli siódme miejsce, notując dziewiętnaście zwycięstw, siedem remisów i doznając ośmiu porażek, notując bilans bramkowy 71:37. W debiutanckim sezonie na poziomie IV ligi w meczach wyjazdowych zanotowali osiem zwycięstw, cztery remisy i pięć porażek, bramki 29:21. Dorobek być może niezbyt imponujący ale niewątpliwie należy zwrócić uwagę na fakt, iż drużyna z Baniochy potrafiła wywieźć komplet punktów z obiektów Mazura Karczew i KS-u Raszyn (zwycięstwa po 1:0), a w Piasecznie, które ostatecznie wygrało rywalizację w tej grupie, osiągnąć remis 1:1.

Aktualnie Orzeł Baniocha z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje czwartą pozycję w ligowej tabeli i do wspomnianej wcześniej dwójki liderów traci tylko jeden punkt. Na inaugurację rozgrywek zanotował wyjazdowe zwycięstwo 2:0 z Escolą Varsovia, później raczej dość nieoczekiwanie pokonał przed własną publicznością, typowaną przed sezonem na jednego z głównych faworytów do awansu do III ligi, Mazovię 4:1. Tydzień później gracze z Baniochy przegrali 0:1 w Karczewie, by w ostatnią sobotę wygrać na swoim stadionie z MKS-em Przasnysz 2:0. W dotychczas rozegranych spotkaniach obecnego sezonu po dwie bramki dla naszych najbliższych rywali strzelili Dominik Bartnik, Michał Ocipka i Mykhailo Koriahznov, po jednej zaś Cezary Michalak oraz znany z występów w ząbkowskiej drużynie Eryk Agnyziak.

Krzysztof Krajewski

Kolejka 5 – 31 sierpnia